Koronawirus a hotele
Dowiedz się więcej

W związku z epidemią koronawirusa (SARS-COV-2) cała branża hotelarska znalazła się w wyjątkowej sytuacji. Powszechna kwarantanna i zastój turystyki, może okazać się najważniejszym sprawdzianem z umiejętności zarządzania. Hotelarze poddani są wyzwaniom, którym muszę sprostać aby być gotowym na ponowne przyjęcie gości hotelowych.

Hotele w dobie koronawirusa

Wytyczne, które pojawiły się w rozporządzeniu Ministra Zdrowia “w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu zagrożenia epidemicznego” dotyczą działalności wielu przedsiębiorstw. W jednym z punktów dyrektywy pojawił się również zapis o wstrzymaniu do odwołania świadczenia turystycznych usług noclegowych. Oznacza to, że wszystkie przedsiębiorstwa, które w Polskiej Klasyfikacji Działalności zostały zapisane w punkcie 56.10 muszą aż do odwołania zaprzestać świadczenia usług. Tym samym zostały anulowane wszystkie rezerwacje wykonane przed wprowadzeniem rozporządzenia. Oznacza to zatrzymanie się całej branży hotelarskiej, która do tej pory cieszyła się stale rosnącym  popytem.

Decyzję ministerstwa poprzedzały doniesienia z innych krajów, gdzie rozprzestrzenianie się wirusa całkowicie sparaliżowało branżę hotelarską. Nie było jednak żadnej alternatywy i możliwości przygotowania się na tak poważny kryzys. Epidemia w różnym stopniu dotknęła każdego przedsiębiorcę funkcjonującego w branży. Wielu z nich zdążyło również z własnej woli dokonać anulacji pobytów i poinformować swoich gości, że ich wizyty w obiekcie będą musiały zostać skrócone. Wydawać się może, że sytuacja, która zapanowała w branży usług noclegowych jest trudnym okresem, który nie każdemu uda się przetrwać. Jednak jeszcze większym wyzwaniem będzie to, co czeka rynek hotelarski po zakończeniu epidemii.

Kwarantanna w hotelu

Obiekty hotelowe w czasie epidemii mogą znaleźć się w wyjątkowej sytuacji, która zmieni całkowicie ich przeznaczenie. Jeszcze przed wprowadzeniem rozporządzenia niektóre hotele zostały objęte kwarantanną ze względu na potwierdzenie w nich obecności osób zakażonych. Poza wszelką troską o zdrowie gości, personelu i własne, pozostaje kwestia rozliczenia pobytu, który według zaleceń GIS powinien trwać min. 14 dni. Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem koszty przymusowego pobytu w obiekcie hotelowym ponoszą biura podróży organizujące wyjazd lub indywidualni goście, którzy samodzielnie dokonali rezerwacji w obiekcie.

Drugą wyjątkową sytuacją, która może spotkać wiele obiektów noclegowych jest zmiana ich przeznaczenia na miejsce do prowadzenia kwarantanny osób zakażonych wirusem COVID-19. W tej sytuacji decyzję administracyjną w imieniu rządu podejmuje wojewoda, który również jest odpowiedzialny za pokrycie kosztów związanych z wykorzystaniem obiektu. Wszystkie organy administracji samorządowej miały już obowiązek przekazania informacji o obiektach, które mogą zostać wykorzystane do walki z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Typowane obiekty, to przede wszystkim takie, które są częściowo samowystarczalne i posiadają: własne zaplecze gastronomiczne, rozwinięty węzeł sanitarny (toalety w pokojach), pralnię, dodatkową przestrzeń do zagospodarowania (sale konferencyjne), łatwą logistykę wewnątrz budynku (windy, szerokie przejścia). Hotel, który decyzją administracyjną, staje się tymczasowym obiektem medycznym jest w całości przekazany do dyspozycji służbie zdrowia. Może w nim pozostać wyłącznie niezbędny personel, który zapewni bieżącą obsługę i funkcjonowanie obiektu.

Wykorzystuj „postojowe”

Wielu hotelarzy, choć każdego dnia traci swoje przychody to jednak zyskuje czas, którego na co dzień brakowało. Trzeba wykorzystać ten moment żeby wykonać lub dokończyć zamierzone plany. Dlatego też wiele obiektów już z początkiem wprowadzenia ministerialnego rozporządzenia zaplanowało szereg działań, które poprawią na przyszłość kondycję obiektu. Hotelarze najczęściej skupiają się działaniach w takich obszarach, jak:

  • prace remontowo-konserwatorskie,
  • prace inwentaryzacyjne,
  • indywidualne szkolenia i zdobywanie nowych kompetencji przez personel – również w formie webinariów,
  • analizy i podsumowania z prowadzonych do tej pory działań m.in. na podstawie raportów z systemu hotelowego,
  • poszukiwanie nowych możliwości dla obiektu – aplikacje dla personelu czy kioski samoobsługowe.

Jednym z wyzwań, któremu musi sprostać obiekt hotelowy jest troska o personel i zachowanie możliwie największej liczby pracowników bez konieczności delegowania na bezpłatny urlop. Wiele obiektów swoją szansę dostrzega w hotelowej restauracji, która nadal może świadczyć usługi, chociaż według bieżących przepisów, tylko na wynos. 

Zastanów się jak Ty możesz zadziałać, aby ochronić swój biznes w tym trudnym okresie.